2011/08/30

Biała koszula w roli głównej

Założę się, że każda z Was ma w swojej szafie białą koszulę. Jeśli jednak tak nie jest, to każdemu kto jeszcze jej nie posiada radzę szybko się w nią zaopatrzyć! Może to oklepane co teraz napiszę, ale biała koszula to klasyk. Pasuje niemal do wszystkiego i na każdą okazję (no, chyba że wybieracie się na plażę ;)). Często nie lubimy jej nosić, bo wydaje nam się zbyt elegancka lub jest nam w niej po prostu.. niewygodnie. Tak być nie musi, wszystko zależy od tego jak, i z jakiego materiału będzie uszyta. Dlatego warto zainwestować w dobrą gatunkowo koszulę, która nie będzie ograniczała naszych ruchów i w której będziemy czuć się swobodnie :). Pamiętajcie też, że biała koszula nie musi ściśle przylegać do ciała, lekko oversizowa będzie świetnie wyglądać wpuszczona do spodni czy spódnicy, a nieco dłuższa - z cienkim paskiem podkreślającym talię. Pamiętajcie tylko o zachowaniu proporcji! Jeśli góra jest luźniejsza, dół powinien być w miarę obcisły, w przeciwnym razie efekt będzie taki jakbyśmy miały na sobie przynajmniej rozmiar za duże ubrania. Jeśli jeszcze nie jesteście posiadaczkami białej koszuli lub po prostu nie znalazłyście tej idealnej radzę również szukać takiej o nieskomplikowanym fasonie, bez udziwnień typu żaboty, falbanki czy koronki. Dzięki temu będziecie miały pewność że nie wyjdzie z mody i będzie Wam służyć przez długie lata :).

A oto kilka stylizacji z tą samą białą koszulą w roli głównej. Bardziej i mniej eleganckie - pamiętajcie, że wszystko zależy od tego jakie dodatki do niej dobierzecie :). Poniższe zestawy sprawdzą się również świetnie na rozpoczęcie roku szkolnego.


White shirt



White shirt no.2



White shirt no.3



A na koniec jeszcze kilka propozycji z najpopularniejszych sieciówek :).

H&M

79,90zł

39,90zł

59,90zł



ZARA

99,90zł


149zł


169zł



NEW LOOK

ok. 90zł


ok. 80zł


ok. 110zł


ok. 110zł




Jak widzicie wybór jest spory, a to tylko 3 sklepy, radzę więc jak najszybciej udać się na poszukiwania swojego ideału :)! Ja zrobię to samo, bo pomimo że mam w szafie 3 białe koszule w żadnej z nich nie czuję się na tyle komfortowo aby biegać w niej na co dzień.. Mi najbardziej przypadła do gustu propozycja z ZARY za 169zł. A Wam? :)


Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnego wieczoru ;)!

Idealny poranek...?



..O tak :)
Gdy temperatura za oknem nie przekracza 15 stopni (naprawdę wciąż mamy sierpień?!), a słońce chowa się za chmurami, nie znam nic lepszego nad filiżankę latte i książkę :). A gdy dodamy do tego jeszcze coś słodkiego.. no cóż, ja czuję się jak w raju :).
A Wy jakie macie sposoby na brzydką pogodę? :)



Przy okazji tego posta chciałam Wam przedstawić album, którym to zostałam obdarowana na urodziny. Część z Was pewnie go zna, część może nie. Jest to książka Lauren Conrad - Style



Właściwie to coś pomiędzy książką, albumem a poradnikiem, ponieważ znajdziemy w niej masę (inspirujących) zdjęć i rad dotyczących ubierania się, makijażu, czy doboru dodatków. Podzielona jest na 11 rozdziałów, wśród których znajdziemy te poświęcone m.in. projektowaniu swojej garderoby od podstaw, ubieraniu się na różne okazje czy poradom dotyczącym zakupów. Książka jest w języku angielskim i póki co nie została przełożona na nasz język ojczysty. Jej cena na amazon.com to ok. 50zł, można dostać ją również na Allegro, ale na dzień dzisiejszy ceny wahają się tam pomiędzy 70-80zł. Polecam jednak trochę poczekać, poczatować ;), bo czasem można ją dorwać nawet za 55zł, a jest naprawdę godna polecenia! Szczególnie dla tych kobiet, które nie są pewne swojego stylu, chciałyby coś zmienić, zacząć od początku lub po prostu szukają inspiracji. Z pewnością warta swojej ceny :).


Pozdrawiam i życzę miłego dnia, a w kolejnym poście zestawy z białą koszulą w roli głównej! :)

The beginning of a new journey..

Witam wszystkich serdecznie :)!
Po długim czasie zebrałam siły i pełna motywacji postanowiłam po raz drugi przeprowadzić reaktywację bloga. Ostrzegam, że tym razem tak łatwo nie odpuszczę ;). Mam wiele pomysłów dotyczących prowadzenia Nude-Minds i byłabym przeszczęśliwa gdyby udało mi się je wszystkie zrealizować. Jeśli chodzi o samego bloga zaszło parę zmian, przede wszystkim pod względem estetycznym, modyfikacji uległa również nazwa, nie zmieniła się jednak moja koncepcja odnośnie prowadzenia go. W kolejnych postach możecie się więc spodziewać wiele na temat mody, kosmetyków i wszystkich tych innych rzeczy tak lubianych przez nas - kobiety :). Co z tego wyniknie - jeszcze zobaczymy - ja ze swojej strony obiecuję dopilnować, aby żadna z Was się tu nie nudziła :).

Dobrze, kończę więc pierwszy post i zaczynam myśleć nad kolejnym. Już się cieszę na myśl o prowadzeniu tego bloga, a to chyba pozytywny znak :). Pozdrawiam ciepło (bo dni coraz chłodniejsze..) i zachęcam do subskrypcji - mam nadzieję, że wspólnymi siłami przekształcimy ten nieciekawy, opuszczony blog w miejsce tętniące życiem :).

Całusy!

weheartit.com

A to będzie mnie motywować, przynajmniej przez kilka kolejnych tygodni :)
(Nie poddawaj się, początek jest zawsze najtrudniejszy!)